sobota, 26 lutego 2011

Zdjęcie, nad którym utraciłem kontrolę.

Poniżej, możecie zobaczyć fotografię, nad którą utraciłem kontrolę. Można ją znaleźć w Internecie w wielu miejscach: Demotywatory, JoeMonster, Grono, na blogach.... a ja nigdy nie umieszczałem tam żadnego zdjęcia. Więcej, nie wrzuciłem tego zdjęcia do sieci a ono już tam było.
Zawsze budziło uśmiech i ciekawość, jest niezwykle popularne. Dużo osób prosiło mnie o oryginalny plik by mieć duże powiększenie. Niedługo po jego zrobieniu brałem udział w zbiorowej wystawie w Akademii Sztuk Pięknych w Łodzi. Wieczorem zainstalowałem prace (m.in. zdjęcie z kotami) a rano gdy przyszedłem, człowiek opiekujący się galerią pochwalił się, że ma już to zdjęcie ustawione jako tapeta w telefonie. No i zaczęło się. Co rusz ktoś znajomy informuje mnie, że je gdzieś widział...
Oto one:


środa, 16 lutego 2011

Hity turystyczne czy własne odkrycia? Czyli, który rejon Polski najbardziej lubię.

    Pod względem atrakcyjności turystycznej jest w Polsce kilka dużych rejonów geograficznych. Tradycyjnie mówimy o Wybrzeżu Bałtyckim, Mazurach, Tatrach, Karkonoszach, Bieszczadach, Beskidach. Jest oczywiście szereg mniejszych atrakcyjnych obszarów. Zastanowiłem się, gdybym musiał wybrać jeden rejon, którą część naszego kraju bym wyróżnił? Gdzie najchętniej bym pojechał?
Pomyślałem i ... no dobrze, na Podlasie.
Ponieważ chcę głównie opowiadać przy pomocy obrazów to ten tekst skrócę od odpowiedniego minimum. Szerzej opowiem o Podlasiu w kolejnych artykułach. To rejon rozległy, w którego skład wchodzi mnóstwo wspaniałych miejsc. Poniżej zamieszczone fotografie niech utworzą „podlaską impresję”.


niedziela, 6 lutego 2011

Jak wymyśliłem agencję fotograficzną – jeden z pierwszych internetowych banków zdjęć w Polsce.


      Trzynaście lat temu założyłem agencję fotograficzną specjalizującą się w zdjęciach z Polski. Właściwie to ją wymyśliłem. Choć pewnie już wtedy na przełomie 1997 i 98 roku większość dużych, zagranicznych agencji miała swoje serwisy internetowe to ja o żadnym nic nie wiedziałem. Nie miałem wtedy nawet komputera, a Internet pokazał mi ktoś znajomy. 
I wtedy splotło się z sobą kilka czynników. Myśl, że będę systematycznie podróżował po naszym kraju z olśnieniem, że ten Internet będzie dobrym medium do publikacji zdjęć oraz, co uważałem za najistotniejsze pozwoli mi przekroczyć barierę lokalności.

Niech plusy przysłonią minusy

     Polska to wspaniała części świata dla podróżników. Niezwykle różnorodna: nowoczesna i zacofana, egzotyczna i przewidywalna, górzysta, płaska, bagnista, piaszczysta, gdzie klimat (choć nie zawsze najłagodniejszy) pozwala doświadczać nam zmienności natury. Zaryzykuję stwierdzenie, że jego niezwykła niestałość czyni go najciekawszym klimatem na świecie. Możemy doświadczać skwaru ale i potężnych mrozów. Każda z pór roku ma przez to swój koloryt i charakter. Co istotne, a nie w każdym kraju oczywiste, w Polsce możemy wędrować w miarę swobodnie, chodzić skrajem pól, odwiedzać lasy. Nie zabrania nam tego jeszcze wszechobecna tabliczka z napisem: stop, własność prywatna. W wielu częściach naszego kraju możemy czuć się na prawdę swobodnie i naturalnie. To pod tym względem kraj normalny, gdzie wędrowanie jest powszechnie akceptowane. To wcale nie jest zjawisko powszechne. W wielu krajach, nie tylko Europy, takiego poczucia mieć nie będziemy. W niektórych państwach możemy w plenerze poruszać się tylko ściśle wytyczonymi szlakami, bez możliwości zboczenia z nich chociaż na chwilę, w miejscach nieturystycznych czujne oko obywatela dostrzeże obcego i spełniając obywatelski obowiązek powiadomi policję, na wszelki wypadek. W wielu też krajach, szczególnie poza naszym kontynentem, swobodne poruszanie się pieszo jest po prostu niebezpieczne.
Tytuł tego postu informuje o tym, że pominę minusy, negatywne strony naszej ojczyzny. Skupiając się pozytywach stwierdzam po prostu, że to jeden z najwspanialszych krajów do podróżowania.
Ile osób tak myśli?
W poniższych fotografiach chcę pokazać wizualną różnorodność naszego kraju.

piątek, 4 lutego 2011

Na wstępie wstęp

     To jest blog o Polsce, o podróżowaniu, o fotografii (nie tylko krajoznawczej), ale także o kreatywności w różnych dziedzinach życia.
Blog ten w swoim praktycznym wymiarze służy jako inspiracja do wędrówek, głównie po naszym po naszym kraju. Dzieje się to dzięki jednemu z największych archiwów zdjęć z Polski, jakim dysponuję oraz autorskim tekstom wynikającym z autentycznych przeżyć.
Tak więc można tu zobaczyć i poczytać o większości interesujących rejonach Polski, ale jest to też blog o innych aspektach związanych z podróżowaniem. Jest to blog fotografii i nie tylko podróżniczej.